Prawdziwą bohaterką wydarzeń, które miały miejsce w ubiegły poniedziałek w Szubinie, okazała się zaniepokojona sąsiadka. Dzięki jej czujności oraz błyskawicznej reakcji patrolu policji mogło zostać zapobiegnięte rozprzestrzenienie się pożaru w bloku mieszkalnym. Sytuacja rozegrała się w nocy, kiedy to w jednym z mieszkań na 6. piętrze doszło do poważnego zagrożenia. Na szczęście, zakończyło się bez ofiar i większych strat materialnych.
Wczesnym rankiem, tuż po godzinie 2:00, dyżurny komendy miejskiej otrzymał zgłoszenie od mieszkańki bloku przy ul. Powstańców Wielkopolskich. Kobieta zaalarmowała, że klatka schodowa jest zadymiona, a w powietrzu unosi się zapach spalenizny. Na miejsce natychmiast skierowano patrol z bydgoskiego Śródmieścia, który niezwłocznie przystąpił do działania, sprawdzając kolejne piętra budynku w poszukiwaniu źródła niebezpieczeństwa.
Policjanci zdołali szybko dotrzeć do mieszkania, z którego dobiegały niepokojące zapachy. Po wielokrotnym dzwonieniu do drzwi, otworzyła im 43-letnia lokatorka, która przyznała, że podczas podgrzewania jedzenia zasnęła, przez co garnek uległ spaleniu. Na miejsce zdarzenia wezwano także straż pożarną, która oceniła sytuację i wskazała, że wystarczające będzie przewietrzenie mieszkania oraz klatki schodowej. Na szczęście, żadna z osób nie doznała obrażeń, a dzięki zdecydowanej interwencji policji oraz reakcji sąsiadki, sytuacja nie przerodziła się w tragedię.
Źródło: Policja Bydgoszcz
Oceń: Rozwaga sąsiadki i szybka reakcja policji zapobiegły tragedii w Szubinie
Zobacz Także
